Czerwiec w projekcie LIFE.VISTULA.PL zakończył się wizytą Monitora Projektu. Monitor to osoba sprawdzająca postępy w realizacji działań projektowych w imieniu Komisji Europejskiej.
Wizyta odbyła się w dniach 22-23 czerwca br. Monitorem projektu LIFE.VISTULA.PL jest Pan Stanisław Tworek z europejskiej agencji NEEMO EIUG, zajmującej się monitorowaniem i informowaniem o projektach finansowanych w ramach mechanizmu LIFE.
Pierwszego dnia wizyty zorganizowaliśmy wideokonferencję Monitora z beneficjentami projektu, w trakcie której omówiliśmy postępy w realizacji działań.
Drugiego dnia ruszyliśmy w teren. Wizytę terenową rozpoczęliśmy od zbiornika pożwirowego Zakole B w okolicach Zatora. Na wyremontowanej w ramach projektu plaży stwierdziliśmy gniazdowanie nie tylko mewy śmieszki, która bardzo licznie zasiedla wyspę od wielu lat, ale także po raz pierwszy – rybitwy rzecznej. To dowód na to, że ochrona rybitwy w ramach projektu przynosi efekty.
Kolejnym punktem wizyty terenowej był Zbiornik Goczałkowicki, gdzie w grudniu 2020 r. zakończyliśmy budowę wyspy dla ptaków o powierzchni 450 m2. Wyprawie na wyspę towarzyszyła ekscytacja i niepewność, czy ptaki zasiedliły nowy dom, wybudowany w rejonie, gdzie co roku na piaszczystych łachach śmieszki i rybitwy zakładały gniazda, często zalewane przez lipcowe deszcze.
Dopływając do wyspy zauważyliśmy ptaki licznie krążące nad wyspą, co było dobrym zwiastunem. Na miejscu zobaczyliśmy wiele gniazd śmieszki z pisklętami oraz pojedyncze gniazda rybitwy rzecznej. Ptak ten jest bardziej ostrożny przy wyborze nowych miejsc i bardzo często później niż śmieszka przystępuje do lęgów. Wnioski z kontroli na wyspie napawają entuzjazmem i nadzieją na przyszłość.
Ostatnim miejscem wizyty terenowej były stawy w Ochabach. Tutejsze wyspy również zostaną zabezpieczone jako dobre miejsce gniazdowania dla ślepowrona i rybitwy rzecznej. Przy okazji mogliśmy spotkać się z zarządcą stawów, który opowiedział o specyfice gospodarki rybackiej i problemach z jakimi boryka się branża rybacka w ostatnich latach.
